Poszukiwanie nowych miejsc


Chcielibyście czasami pojechać w nowe miejsce, ale brak wam pomysłów, gdzie moglibyście pojechać? Ja mam swoje sprawdzone sposoby, jak rozwiązać taki problem.

Pomyśl o literze...

Pomyśl o jakiejś literze. Następnie poszukaj miejscowości, która rozpoczyna się na daną literę. Tylko nie korzystaj ze skojarzeń. Jeśli znasz miejscowość, rozpoczynającą się na tą literę, to nie daj się pokusie i wybierz zupełnie inną miejscowość, w jakiej jeszcze nie byłeś.

Poproś znajomych o podpowiedź

Porozmawiaj ze znajomymi. Być może oni doradzą ci świetną miejscowość, w jakiej jeszcze nie byłeś.

Kompleksowe obiekty noclegowe

Wczoraj w nocy wróciłam z wyjazdu majowego. Oczywiście pogoda w zupełności mi nie dopisała. Było zimno i padało. Jednak ja cieszę się, że w trakcie wybierania obiektu do spania, postąpiłam bardzo rozsądnie i wybrałam hotel, w którym można robić różne rzeczy, nawet gdy na dworze pada deszcz.

Majówka w Karpaczu

Ja w tym roku majówkę spędzałam w Karpaczu. Pisałam wam w poprzednim poście, że miałam pojechać na spływ kajakowy, ale ostatecznie ekipa się rozpadła i nie udało nam się pojechać razem na przygodę z kajakami. Z drugiej strony cieszę się, że spływ nie wypalił - przynajmniej nie jestem teraz chora.

Hotel Greno

W Karpaczu zatrzymała się w hotelu Greno ( http://hotelgreno.pl ). Można go określić mianem kompleksowego hotelu, gdyż został on wyposażony w basen i różne inne atrakcje wodne. Można tam też skorzystać z zabiegów spa. Relaks pierwsza klasa. Polecam!

Czas na majówkowy weekend!

Witam was serdecznie. Jestem podekscytowana majowym weekendem, wy też? Ja mam już wszystko zaplanowane, na razie dopinam kilka spraw w pracy, aby mogła ze świeżym umysłem wyruszyć na podróż miesiąca maja! Kocham wyprawy oraz aktywny wypoczynek, więc mam nadzieję na naprawdę udany weekend!

Spływ kajakowy

Ja w tym roku majówkę spędzam na spływie kajakowym. Kiedyś uważałam, że wiosłowanie nie jest dla mnie, gdyż męczy i w sumie powoduje trochę ograniczenie swobody - siedzisz w kajaku na wodzie, kiedy zechcesz zmienić pozycję, bądź wyjść z kajaka, to musisz dopłynąć do brzegu, co zajmuje ci trochę czasu.

Na szczęście spotkałam zapalonych kajakarzy, którzy pokazali mi, że spędzanie wolnego czasu w kajaku może być czymś przyjemnym. Widocznie musiałam trafić na odpowiednią grupę ludzi, by pokazali mi, co jest w kajakowaniu i spływach najciekawsze.


Ekwipunek

Mam już skompletowany ekwipunek. W spływach kajakowych liczy się to, żeby zabrać ze sobą tylko najbardziej potrzebne rzeczy. Trzeba wziąć namiot, gdyż nigdy nie wiadomo, do jakiego miejsca uda się dopłynąć danego dnia. Być może nie uda się pokonać takiej odległości, jaką sobie założyliśmy i niestety nie będziemy mogli nocować w hotelu. Ja biorę ze sobą także małą butlę gazową, aby móc chociaż ugotować wodę na herbatę. Czasem trzeba się trochę ogrzać, bo noce bywają zimne.


Bus z ekwipunkiem

Ten spływ, na który jadę na majówkę, został przez moich znajomych zorganizowany w taki sposób, że będzie za nami jechał bus, w którym będzie cały nasz ekwipunek. To nam ułatwi trochę sprawę, gdyż wszystkich rzeczy nie będziemy musieli mieć w kajakach. Nie ma wyznaczonego jednego kierowcy - będziemy się zmieniać. Każdy będzie miał okazję pobyć trochę na stałym lądzie :).


Ubezpieczenie i szczepionki

Jako, że będziemy przeprawiać się przez litewską rzekę, koniecznie było wykupienie ubezpieczenia. Nie chodzi o to, że na Litwie stanie się nam coś złego, ale o to, że generalnie wypadki się zdarzają. Lepiej dmuchać na zimne.

Ja jestem uczulona na ukąszenia niektórych owadów, więc poszłam w tamtym tygodniu do przychodni, aby siostra zrobiła mi szereg nieprzyjemnych zastrzyków - szczepionek. Mam nadzieję, że to ochroni mnie przed reakcją alergiczna.

Idealne miejsca na sporty zimowe

Lubicie zimę, śnieg i jazdę na nartach? Ten post jest skierowany do was! Gdzie warto spędzić śnieżne wakacje i urlopy?

  • Zakopane

Dużo atrakcji, dużo górali i oczywiście oryginalne oscypki z koziego sera. Miejscowość jest idealna dla osób, którym ciężko jest rozstać się z miastem. Zakopane jest na tyle rozwiniętym ośrodkiem, że znajdziecie tutaj wszystko to, co w każdym dużym mieście.

  • Karpacz

Śnieżka, tory narciarskie, Kościółek Wang, Tor Saneczkowy Kolorowa, pełno szlaków i pełno atrakcji. Karpacz to takie Zakopane w Zachodniej części polskich gór.

  • Jakuszyce

Doskonałe trasy do narciarstwa biegowego, wyścigi psich zaprzęgów, a latem można tutaj pojeździć na łyżworolkach. Dużo okazji do aktywności.

  • Góry Sowie

Pełno podziemnych korytarzy i pełno tajemnic. Góry Sowie nadają się na zimowe, jak i letnie wędrówki. Idealne do wyczynowej jazdy na rowerze - odbywają się tutaj zawody MBO.

 

Jedzenie przy trasie

Ostatnio jechałam na szkolenie biznesowe. I oczywiście nie zabrałam ze sobą nic do jedzenia, bo przecież nie będę z sobą zabierać plecaczka podróżniczka z kanapkami. W każdym razie zgłodniałam po dwóch godzinach jazdy i zaczęłam się rozglądać za przydrożnym barem czy restauracją.

Stacja benzynowa, bar czy restauracja?

Wielu z nas wydaje się, że w przydrożnym barze będą mieli niedobre jedzenie, które przyprawi nas o skręt kiszek. Jednak wcale tak nie musi być. Ja akurat zatrzymałam się w małym barze, który na bilbordach chwalił się, że podawana jest u nich świeża grochówka, flaki oraz schabowe. Zamówiłam flaki, w sumie to zaryzykowałam, ale były dobre i faktycznie świeże.

Jeśli chodzi o stacje paliw, to ja nie jestem przekonana do tych wszystkich przekąsek, które są tam serwowane. Uważam, że są one mniej zdrowe niż to jedzenie w przydrożnych barach.

A w restauracjach jest drogo.

Co zabrać ze sobą na camping?

Część z was pewnie jest już stałymi bywalcami campingów i kocha tego rodzaju wyjazdy, ale z pewnością znajdą się też wśród was i tacy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z campingiem. Dla tej drugiej grupy mam kilka rad odnośnie wyposażenia biwakowego.

Musicie zabrać ze sobą przede wszystkim:
- namiot, pompkę do materacy, materac, karimatę, śpiwory,
- menażki, garnki, rondle, kuchenkę gazową - najlepiej jednopalnikową,
- prowiant suchy - makarony, ryż, sosy, suchary, chleb, wafle ryżowe,
- latarkę, świece komarobójcze,
- stolik składany i krzesełka,
- naczynia.



 

Witaj Strudzony Wędrowcze na moim blogu!

Blog ten, na który właśnie patrzysz, poświęcony będzie podróżom, turystyczne, hotelarstwu oraz gastronomi. Lubię poznawać nowe miejsca, ale lubię także rozmawiać o tym, co widziałam i dzielić się swoimi przeżyciami. Kocham świat, bo jest taki piękny i na prawdę warto go zwiedzić!


Byłam już w tylu miejscach, że sama dla siebie muszę także prowadzić dziennik, na którym zapisuję, gdzie byłam i co zobaczyłam. Czasem zastanawiam się, czy do końca życia zwiedzę większość z tych rzeczy i miejsc, które założyłam sobie mając 16 lat. Myślę, że powinno mi się to udać, ale co będzie, to się okaże :)

Na początek nie chciałabym was przestraszyć swoją chaotycznością - czasami mówię i piszę, co myślę, a moje myśli nie do końca są poukładane. Ale obiecuję, że postaram się pisać moje relacje z podróży tak, aby były one dla was do zrozumienia.

Coś o Wrocławiu

W każdym razie na początek opowiem wam kilka słów o Wrocławiu. Jest to moje rodzinne miasto i myślę, że warto mu poświecić kilka chwil. Wrocław jest obecnie chyba najprężniej rozwijającym się ośrodkiem usług IT, biznesu oraz usług outsourcingowych. Mimo to Wrocław nie jest szklanym miastem, czyli miastem zbudowanym z samych biurowców i szklanych budynków. Na pewno kilka się takich znajdzie - jak na przykład Sky Tower, ale znajduje się tutaj także dużo zieleni, parków i urokliwych domków jednorodzinnych.

Lubię spacerować wzdłuż Odry szczególnie latem, gdy studenci i ogólna młodzież relaksują się na zielonej trawce, rozpalają grilla i wędzą kiełbaski. Wrocław jest cudownym miejscem, w którym każdy się odnajdzie. :)